Sutil wystartuje z przedostatniego pola

Szanse na obronę szóstej pozycji w klasyfikacji konstruktorów przez Force India są coraz bledsze. Nie wspominając o ogromnym sukcesie Williamsa, Adrian Sutil musi stawić czoła karze, która została na niego nałożona za kolizję spowodowaną podczas GP Korei. Niemiec wystartuje więc z P23.

Adrian Sutil
„Zaliczyłem dziś nieporządne Q1. Podczas pierwszego przejazdu straciłem czas, gdy zbliżyłem się do Tonio zaraz po jego wyjeździe poza tor – właśnie wtedy na torze panowały najlepsze warunki. Później po prostu nie było już takiej przyczepności na wyjściu z ostatniego zakrętu. Następnie tor nieco przesechł, jednak chwilę później znów zaczęło padać, a ja miałem problemy z grainingiem, co nie pozwoliło na wykręcenie przyzwoitego czasu okrążenia. Przez nałożoną karę, startujemy z szarego końca, ale ja zdecydowanie nie poddaję się. Mamy bardzo dobre tempo wyścigowe, a decyzje zespołu w zmiennych warunkach były w tym roku bardzo dobre. Osiągnęliśmy w tym sezonie zbyt wiele, aby sobie teraz odpuścić. Jestem więc ogromnie zmotywowany aby dać z siebie wszystko”.

Tonio Liuzzi
„To była dziwna sesja, ponieważ rano mieliśmy pozytywne odczucia odnośnie samochodu, a wszystko dobrze się spisywało. Balans samochodu był dobry, a my niewiele zmienialiśmy po trzecim treningu, ponieważ byliśmy przekonani, że będziemy bardzo blisko Q3. Po południu samochód zaczął jednak tracić przyczepność, a my mieliśmy prawdziwe problemy podczas hamowania, zwłaszcza w drugim sektorze gdzie samochód ślizgał się z jednaj strony toru na drugą. Staraliśmy się, ale ostatecznie nie dało się zrobić nic więcej, niż P17. Jesteśmy jednak wojownikami i z trudnych sytuacji wychodzimy mocniejsi”.